Sortuj: Tytułem Datą dodania |
Laibach2012-10-05 / Jenna_Malique / Odsłon: 4333Ci, którzy mówili, że słoweńska formacja LAIBACH skończyła się po pierwszych kilku krążkach, mogli przekonać się na własne oczy, że jest dokładnie odwrotnie. A te osoby, które poszły na koncert tylko ze względu na płytę-soundtrack do filmu Iron Sky mogli przekonać się, że twórczość Laibacha wykracza szeroko dalej i jest... |
Laibach ożywił Gdańską Stocznię2011-03-22 / Wendy Troy / Odsłon: 5102Centrum Stocznia Gdańsk jest jednym z tych miejsc, które nie słyną ze świetnego nagłośnienia. Większość ludzi przychodzących tam na koncerty nie żałuje niczego, poza buczącymi głośnikami i roztartym dźwiękiem między ścianami tej fabrycznej budowli. Rozlegające się wieczne echo i urwane pod drzwiami do hali tory dla zakładowych pojazdów, dodają niezwykłego... |
Laibach w Warszawie2015-05-19 / Alastor / Odsłon: 4633Panie i panowie – czapki z głów! Laibach po raz kolejny pokazał, że jest zespołem należącym do ścisłej światowej czołówki. O ile wiele osób podchodziło do "Spectre", jako do materiału zbyt przystępnego dla przeciętnego słuchacza (tym samym zbyt mało laibachowego), o tyle występy takie jak to w Warszawie powinny rozwiać wszelkie obawy,... |
Letzte Instanz + Lord of the Lost2012-12-21 / Magda Krasińska / Odsłon: 4816Spośród koncertów granych na tournee wyróżniają się zazwyczaj dwa - pierwszy i ostatni. Pierwszy to swoisty poligon doświadczalny. Okazja do sprawdzenia, które z nowych piosenek przypadły do gustu fanom, które trzeba przearanżować, a które usunąć z setlisty na wieki. Ostatni ma zaś, dla kontrastu, być perfekcyjny - wszystko... |
Lord of the Lost / Make Love, Make War Tour 20152016-05-03 / Magda Krasińska / Odsłon: 3972Gdyby ktoś chciał zaplanować outfit na występ Lord of the Lost tylko na podstawie wydawanych przez nich nastrojowych DVD-ków, to zapewne czułby się na koncercie nieco niezręcznie, wciśnięty w garnitur i lakierki. Panowie z Hamburga znani są bowiem z umiejętności zmiany swoich muzycznych wcieleń - po emocjonalnej kwietniowej trasie akustycznej... |
M'era Luna 20052005-10-09 / Dobermann / Odsłon: 62844Na Mera Lunę mieliśmy wyruszyć o godzinie 21.30, niestety autokar się spóźnił ponieważ jechał z dość daleka i niestety gdzieś po drodze trafił na jakiś poważny zator komunikacyjny. To mnie akurat nie zaskoczyło, ponieważ jeszcze nigdy na żaden festiwal nie wyruszyłem o czasie. Ponadto zirytował mnie fakt iż główny organizator... |